Dzisiaj przychodzę z moją propozycją śniadanka. Zdrowego, pysznego i przede wszystkim sycącego. A w roli głównej twaróg! ;)
Twaróg jadam na śniadanie już od jakiegoś czasu. Przestałam na razie spożywać odżywki białkowe, które wcześniej traktowałam jako śniadanie.
Ser twarogowy najlepiej smakuje z dżemem lub z miodem, masłem orzechowym, warzywami. Jednak od pewnego czasu wykorzystuję twaróg do placuszków lub babeczek. ;)
I dlatego chętnie podzielę się przepisem na pyszne muffinki twarogowe. U mnie dziś w wersji nie na słodko. ;)
Co potrzebujemy?
Składniki:
- twaróg półtłusty 125g
- 1 jajko
- mała cebula (w wersji na słodko zamiast cebuli wykorzystujemy dowolny owoc)
- łyżka masła
- mąka żytnia 10g
- woda
Wykonanie:
- zaczynamy od pokrojenia drobno cebulki i podsmażeniu jej na maśle
- oddzielamy białko od żółtka i ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę
- do miseczki z żółtkiem dodajemy twaróg, mąkę i wodę całość miksujemy (konsystencja "ciasta" nie powinna być za rzadka jeśli jednak tak się stanie można dosypać mąki)
- do "ciasta" dodajemy ubite białko i podsmażoną cebulę, mieszamy bardzo delikatnie
- do foremek na muffinki wylewamy nasze "ciasto"
- całość wędruje do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 20-25min
I gotowe! ;)
Z podanego przepisu wychodzi około 12-13 muffinek także można się najeść.
Całość:
407kcal
białko: 32g
tłuszcz: 25g
węgle: 14g
Enjoy! ;)









